Z cyklu; Ciekawostki… broń która nigdy nie została wdrożona do seryjnej produkcji – EMP 35 z zakładów ERMA w wersji wytłumionej. Zaprojektowany na zamówienie francuskich jednostek przeciwpartyzanckich Franc-Gards.
Broń ta wyróżniała się bardzo długą osłoną tłumika, który wygląda jakby był integralną jej częścią, ale w rzeczywistości równie dobrze mógłby być nakręcany. W ściankach lufy nie było bowiem wywierconych żadnych otworów upustowych oraz komory wstępnego rozprężania, a pocisk wylatywał z niej z prędkością naddźwiękową, która stopniowo wytracała się w tłumiku zasadniczym – rurze wypełnionej przegrodami i stalową watą, która na wylocie zaopatrzona była w aluminiowy kompensator. Ten w ogóle był zbędny, bo działały na niego gazy znacznie osłabione przejściem przez tłumik.
Ogólnie wydaje się, że sprawność całej broni była umowna, toteż prac nad nią nie kontynuowano. Powstał tylko jeden egzemplarz znajdujący się w kolekcji brytyjskiej Royal Small Arms Factory.