Przeczesując zakątki internetu można napotkać np. takie perełki. Wyprodukowany w Norwegii, tylko w jednym egzemplarzu, prototyp rewolweru automatycznego Landstad.
Rewolwer został opracowany w 1899 roku przez rezydenta Oslo Halvarda F. Landstad (zm. 1955), który zbudował pojedynczy prototyp za własne pieniądze. Ten pojedynczy prototyp został poddany próbom wojskowym w 1901 roku, gdzie został odrzucony z powodu złej wydajności i uznany za zbyt skomplikowany.
Ze względu na jego mniejszą niż pożądaną wydajność nie wyprodukowano żadnych innych kopii broni. Landstad zachował prototyp dla siebie i wyemigrował do Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkał do śmierci. Broń została później przekazana Narodowemu Związkowi Strzelców w Wielkiej Brytanii i przechowywana w ich muzeum w Bisley w 1977 roku, dopóki nie została sprzedana na aukcji. Następnie broń została ponownie sprzedana na aukcji w 2015 roku i jest teraz w rękach prywatnego kolekcjonera w Norwegii.
Na pierwszy rzut oka Landstad może wyglądać jak zwykły rewolwer; jednak Landstad nie jest zwykłym rewolwerem pod żadnym względem. Broń ma płaski cylinder z tylko dwiema komorami, bijnikiem zamiast kurka i magazynkiem pudełkowym. Landstad jest również jednym z niewielu „prawdziwych” automatycznych rewolwerów, w których mechanizm automatycznie wyrzuca łuski podczas strzelania.
Gdy spust zostanie pociągnięty, nabój z magazynka zostanie przeniesiony do dolnej komory cylindra. Cylinder obracałby się następnie i wyrównał okrąg z lufą. Gdy spust jest w pełni wciśnięty, młot spada, a broń strzela, a energia odrzutu obraca akcję do tyłu, aby wyjąć i wyrzucić pustą łuskę.
Nowość! Koszulka „Drużyna Zwiadowcy Historii” już w sprzedaży!
W ofercie również najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty!