Rzymska łódź i dwie słowiańskie dłubanki zostały znalezione w serbskiej odkrywkowej kopalni węgla. Zalegały w dnie starorzecza Dunaju, zostały wstępnie wydatowane na VI wiek.
Łódź pochodzącą z czasów rzymskich o wymiarach 15 metrów znaleziono na dnie Dunaju, wraz z nią zalegały dwie dłubanki – mniejsze jednostki robione z pojedynczych pni. Odkrycia dokonali górnicy pracujący w kopalni i zgłosili je archeologom, którzy przebadali obiekty. Obecnie zostały one już przetransportowane przy użycia dźwigów na specjalnie skonstruowanych rampach.
Zgodnie z tym co twierdzą badacze mniejsze jednostki mają odpowiadać opisom łodzi, których używali Słowianie na Dunaju przy atakach na prowincje rzymskiego pogranicza. Odkrycia dokonano w pobliżu rzymskiego miasta Vimanicium, w przeszłości znajdował się tam port z którego okręty imperium wypływały m.in. na patrole. Czy łodzie mogą być świadkami jakiejś potyczki? – trudno powiedzieć bo w źródłach brak wzmianki o takich w pobliżu tej prowincjonalnej stolicy. Wiemy jednak że z pewnością dochodziło do kilku takich bitew w górnej części rzeki Dunaj, w pobliżu portów Singidunum i Sirmium.
Łodzie zostały świetnie zakonserwowane przez 7 metrów mułu i panujące w nim warunki beztlenowe. Jedyne zniszczenia jakie posiadają powstały w skutek sprzętu górniczego, największa z jednostek straciła ok. 40% swojej powierzchni. Badacze pozbierali jednak wszystkie jej elementy i będą próbować ją odtworzyć w całości.
Wiemy już jednak że rzymska jednostka posiadała całkiem spory pokład z przynajmniej 6 parami wioseł i żaglem. Mogła być wykorzystywana do dalekich podróży, a jej załogę stanowiło ok. 30 marynarzy. Poszczególne elementy łodzi zostały połączone ze sobą za pomocą gwoździ i innych żelaznych elementów – świetnie widać to na filmie poniżej.
Łódź choć jest wykonana technikami rzymskimi, może również pochodzić z innych czasów – np. Bizancjum, lub nawet średniowiecza. Konkretne jej wydatowanie będzie można określić po przebadaniu jej metodą radiowęglową. Mniejsze jednostki wykonane zostały metodą dłubania pojedynczego pnia, na jednej z niej zachowały się zdobienia. Dodam że łodzie tego typu nie służyły do walki na wodzie, a rzymskie jednostki bez większych problemów sobie z nimi radziły.
Viminacium było to starożytne miasto na prawym brzegu Mławy (dopływu Dunaju), położone o 12 km na północ od serbskiego Pożarevaca, dzisiejszy Stari Kostolac. Miasto było stolicą prowincji Moesia Superior i zostało założone w I wieku n.e. Położone było przy rzymskiej drodze Via Militaris, która na przestrzeni 924 kilometrów łączyła dzisiejszy Belgrad (Singidunum) z Sofią – docierając aż do Istambułu (Konstantynopola). Miasto w V wieku zostało najechane i ograbione przez Hunów, następnie odbudował je cesarz Justynian, by kolejno w VI wieku całkowicie mogli zniszczyć je Słowianie.
Nie jest więc wykluczone że o odkryciach w serbskiej kopalni usłyszymy jeszcze nie raz.