Blisko 200 starodawnych ksiąg i inkunabułów odkryto w Rumunii, ich wartość to ponad 2,5 mln euro. Wszystkie starodruki pochodzą z kradzieży dokonanych 3 lata temu z magazynu w Anglii.
Pochodzące z brawurowego włamania do magazynu w podlondyńskim Feltham w noc z 29 na 30 stycznia 2017 roku dzieła zostały odnalezione w Rumunii. Wśród nich są prace Izaaka Newtona, Galileusza, Petrarki, rzadkie wydania Dantego oraz 80 szkiców hiszpańskiego malarza Francisca de Goi.
Złodzieje włamali się do magazynu przez dach, schodząc w dół po 12 metrowej linie, omijając wszystkie czujniki ruchu. W sumie kilka godzin spędzili w magazynie przeglądając tysiące książek, które miały być wysłane do USA na międzynarodowe targi. Wybrali oczywiście te najcenniejsze egzemplarze.
W całą sprawę było zaangażowane dziesiątki ludzi, jednak głowami tej operacji byli Rumunii, których aresztowano jeszcze w czerwcu 2019 roku. Gdy następnie w styczniu tego roku aresztowano w Turynie kolejnego ich rodaka, który jak się okazało był przywódcą – wróciła nadzieja na odzyskanie skradzionych starodruków.
Szef gangu poszedł na współpracę i po przeprowadzonej wspólnie przez włoską i brytyjską policję akcji, odzyskano cenne dzieła. Cały łup został ukryty w prywatnym domu w okręgu Neamt na terenie Rumunii. Przestępcy po zawinięciu wszystkiego w folię schowali starodruki i szkice w betonowej piwnicy zasypanej gruzem.
Jak się później okazało, część rumuńskiego gangu z Anglii, miała na koncie jeszcze jedenaście innych włamań na terenie kraju. W większości złodzieje wykorzystywali tą samą metodę – wchodzili przez dach.