Kupił rzadki chiński artefakt z XV wieku za 35$ – teraz sprzedał za ponad 700 000$

5
Chinska porcelana XV wiek
Kupił Chińską porcelanę z XV wieku za 35 dolarów i sprzedał na aukcji za 700 tysięcy! fot. Courtesy Sotheby's

Kupiona za 35 dolarów na wyprzedaży garażowej porcelanowa miska, okazała się być rzadkim artefaktem pochodzącym z XV wieku. Teraz została sprzedana za ponad 20 000 razy więcej!

Kwiatowa porcelanowa miska, kupiona za 35 dolarów na wyprzedaży w Connecticut w zeszłym roku, właśnie sprzedana za ponad 700 000 dolarów na aukcji w domu aukcyjnym Sotheby’s.

Dopiero po ocenie miski przez ekspertów z Sotheby’s kupujący odkrył, że od niechcenia kupił rzadką chińską miskę z XV wieku. Istnieje tylko sześć innych misek podobnego typu, o których wiadomo, że istnieją na całym świecie, poinformowała wcześniej strona Live Science.

Eksperci oszacowali, że miska, która ma kształt pąka lotosu i została pomalowana kobaltowo-błękitnymi kwiatowymi wzorami, ma wartość od 300 000 do 500 000 dolarów. Ale w środę (17 marca), po bitwie między czterema licytantami na aukcji Sotheby’s Important Chinese Art w Nowym Jorku, miska została sprzedana za 721 800 $, ponad 20 000 razy więcej niż cena wywoławcza na sprzedaży garażowej.

„Ta misa ma niesamowitą pięćsetletnią historię. Już po pierwszym obejrzeniu misy nasz zespół od razu rozpoznał jakość tego niekwestionowanego klejnotu, który przypomina, że ​​cenne dzieła sztuki pozostają ukryte na widoku i tylko czekają, aby je znaleźć” – powiedziała Angela McAteer, szefowa działu chińskich dzieł sztuki w Sotheby w Nowym Jorku

Miska pochodzi z czasów panowania trzeciego cesarza dynastii Ming, znanego jako cesarz Yongle, który panował od 1403 do 1424 roku. Dwór Yongle, dla którego wykonano misę, przywiózł do Chin nowy styl porcelany.

Był to „styl natychmiast rozpoznawalny, nigdy niedościgniony i definiujący rzemiosło jeszcze w XVIII wieku” – można przeczytać na stronie aukcji

Nie jest to pierwszy raz kiedy ktoś czy to szperając na swoim strychu, czy też kupując niepozorny przedmiot na różnego rodzaju giełdach staroci, po jego identyfikacji, stawał się bardzo bogaty. Historia ta kolejny raz pokazała że okazje tylko na nas czekają.

Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty!

Pewne wykrywacze z najwyższej półki dla początkujących i zaawansowanych… do tego sprzęt do kopaniakoszulkiKUBKImonety i wiele innych – zapraszamy!


5 KOMENTARZE

  1. Trzeba coś pisać głupoty aby zająć czymś naiwnych Polaków napiszcie o 50-ciu tyś mieszkańców Woli wyrzuconych z komunalnych mieszkań od 89r nic nikogo to nie obchodzi ten mord nie jest ciekawszy od tej głupoty?

  2. Kolejna bajeczka dla naiwnych ludzików. Ci wszyscy eksperci na tych portalach aukcyjnych, to w przewadze oszuści, krętacze. Potrafią windować do astronomicznych ceny między sobą, aby wywindować swoje przedmioty Ot, takie krętactwo – ja kupuję twoje, ty moje – nikt nie traci,, ale później wywindowany w cenie przedmiot sprzedamy jakiemuś bogatemu naiwniakowi. Natomiast jak „z ulicy” pojawi się naiwniak, który przyniesie coś wyjątkowo cennego, to pomogą mu sprzedać jego wartościowy przedmiot za bezcen, poza aukcją – zwyczajnie, sami na podstawione osoby go kupią, a następnie sprzedadzą za kilka lat za właściwą cenę. Oni ustalają, co jest, a co ne jest ile warte. Oni tym rynkiem sztuki kręcą, mataczą, oszukują, skupują. I oni, jak już skupią za grosze, sprzedają za miliony – to ich żerowisko, nie wasze, naiwni ludziki. Spróbujcie sprzedać coś na Catawiki, to sie przekonacie, jakie to wszystko jedno wielkie krętactwo, oszustwo i złodziejstwo!

  3. Gdyby w naszym kraju ktoś to kupił, musiał by to oddać. Nie ma sensu się przyznawać do posiadania cennych przedmiotów. Teraz wyjdziesz z wykrywaczem to jesteś uważany za przestępcę. Brawo PIS…

Skomentuj Biczownik Anuluj odpowiedź

Dodaj proszę swój komentarz!
Tutaj wpisz swoje imię

Comment moderation is enabled. Your comment may take some time to appear.