Na terenie Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu zlokalizowanym w historycznym Forcie Gerharda dokonano niezwykłego odkrycia. W trakcie prac porządkowych jego pracownicy natrafili na niespotykaną wcześniej w Polsce włoską armatę!
XIX-wieczny Fort Gerharda należy do najlepiej zachowanych do obecnych czasów pruskich, nadbrzeżnych fortów artyleryjskich w Europie. Dodatkowo na jego terenie w trakcie II wojny światowej stacjonowali jednak również tak Niemcy jak i Rosjanie. Ma on więc za sobą wiele historii i jeszcze sporo w ukryciu.
Już wkrótce rozpoczną się świnoujskie wakacje z historią. Grupa wolontariuszy będzie łączyć przyjemne z pożytecznym – poznawać historię twierdzy i wykonywać na rzecz muzeum pracę. Tegoroczne zadanie wolontariuszy to przygotować fosę do prac porządkowych, które planowane są na jesień tego roku.
„Najgorsza robota – błoto i muł ma miejscami nawet 150 cm. Aby go wybrać i dostać się do dna trzeba wyciągnąć z fosy drzewa i gałęzie oraz inne poniemieckie śmieci. Niemcy i Rosjanie, którzy stacjonowali w forcie zadbali o to by było dużo pracy!” – mówią pracownicy Fortu Gerharda
W czwartek (9.07.2020) właśnie w trakcie prac oczyszczania fosy ekipa Fortu natrafiła na niezwykle ciekawe i rzadkie w naszym kraju działko. Jest to dokładnie włoska armata przeciwlotnicza 20/77 Scotti kaliber 2 cm.
W czasie wojny, oprócz armii włoskiej, dział Scotti używali Niemcy (pod oznaczeniem 2-cm Scotti (i)) w Afryce Północnej, we Włoszech oraz na Bałkanach (także w działaniach przeciwpartyzanckich). Po kapitulacji Włoch zakłady Isotta, znajdujące się w okupowanym przez Niemców Turynie, produkowały te armaty na ich potrzeby. Część armat tego typu znalazła się na wyposażeniu odtworzonej po 1945 armii włoskiej.
Działo wykorzystywało 60-nabojowy magazynek bębnowy, podobnie jak działo Oerlikon 20 mm, lub dwunastonabojowego podajnika. Produkowane było w dwóch wersjach, przewoźnej (w pozycji bojowej działo spoczywało na trójnogu; na krótki dystans można je było przeholować na kołach) i stacjonarnej, na postumencie.
Ten niezwykły eksponat, który w przyszłości zasili zbiory muzeum został wstępnie oczyszczony. Teraz będzie trwała już jego bardziej dokładna i szczegółowa konserwacja.
Hmm dlaczego coś co wygląda na karabin maszynowy nazywa się armata?
Co o tym decyduje?
Kaliber od 2 cm w górę.
Kaliber. przyjęto podział że od 20mm to już broń artyleryjska.
Aaa ok, dziękuję 🙂