Bomba z czasów II Wojny Światowej eksplodowała samoczynnie w środku pola

5
Lej po bombie lotniczej 250 kg który powstał po samoczynnym wybuchu na terenie miasta Limburg w Niemczech

Sytuacja z miasta Limburg (Hesja) na terenie Niemiec, o godzinie 3:45 minionej nocy było słychać potężny wybuch. Następnego dnia miejscowy rolnik zgłosił że na jego polu znajduje się sporej wielkości lej mający 4 metry głębokości i 10 metrów średnicy!

Przyczyną wszystkiego okazała się zapewne bomba lotnicza z okresu II Wojny Światowej, na szczęście sytuacja wydarzyła się w szczerym polu i nikt nie został ranny. Ogromny huk i drgania obudziły mieszkańców z niedzieli na poniedziałek 24 czerwca 2019 roku. Policyjni eksperci stwierdzili że bomba leżała na głębokości ok. 4 metrów ważyła 250 kg i miała zapalnik chemiczny. Jest to przestroga dla wszystkich tych co zbierają „niewybuchy”. Nigdy nie masz pewności na ile niestabilny jest MW i do jakiej przemiany w nim doszło!

W tym momencie saperzy przeszukują pole w poszukiwaniu innych ewentualnych niewybuchów, które nie są wielkim zaskoczeniem w tamtym rejonie Niemiec. Sytuacje gdzie bomby detonują się bez wpływu zewnętrznego występują statystycznie tam raz w roku. Winne temu są utleniające i rozkładające się detonatory chemiczne, w tym wypadku zawierające kapsułki acetonowe. Powodem licznego występowania niewybuchów w tamtym rejonie jest była zajezdnia kolejowa która była celem ataku bombowego pod koniec II Wojny Światowej. Mieścił się tam również warsztat lokomotyw.

„Niebezpieczeństwo przypadkowego zginięcia jest mniejsze niż trafienie przez błyskawicę” – stwierdził rzecznik Guido Martin

Miasto Limburg nie planuje żadnych dodatkowych środków ostrożności po incydencie. Zasadniczo wszystkie inwestycje i projekty budowlane poprzedzają tam badania saperskie. – dodał jeszcze na konferencji rzecznik agencji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo

5 KOMENTARZE

  1. hipoteza-bomba była uszkodzona od uderzenia w ziemię (głaz czy inny kamień pod ziemią). Po miejscu uderzenia przejechała maszyna rolnicza powodując po latach naciskiem dodatkowe uszkodzenia zapalnika kwasowego( działa z opóźnieniem). Był już wypadek śmiertelny z takim zapalnikiem. Po wydobyciu bomby (została silnie poruszona) saperzy przygotowywali się do unieszkodliwienia zapalnika kwasowego i doszło do wybuchu.

  2. Takich bomb jest cała masa w miastach gdzieś głębiej pod ziemią gorzej jak tam wywali gdzieś obok czy pod domami. W Szczecinie mieliśmy już kilka interwencji tego typu w zeszłym roku a ile tego tam pewnie jeszcze jest w ziemi.

Skomentuj niki Anuluj odpowiedź

Dodaj proszę swój komentarz!
Tutaj wpisz swoje imię

Comment moderation is enabled. Your comment may take some time to appear.