Broń, amunicja i granaty. Spora kolekcja zabezpieczona przez policję (GALERIA)

11
Mały "arsenał broni" zabezpieczony u kolekcjonerów w Braniewie fot. policja.gov.pl

Policja kryminalna w Braniewie zatrzymała trzy osoby. Zabezpieczono u nich kilkanaście sztuk broni oraz sporo ich elementów, do tego granaty i ponad 500 sztuk amunicji. Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dwóch z nich, a policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.

Do pierwszego zatrzymania doszło pod koniec września 2019 roku. Wtedy kryminalni ustalili, że mieszkaniec powiatu braniewskiego może posiadać nielegalnie broń oraz zajmować się jej wyrabianiem. Po zweryfikowaniu zgromadzonych informacji policjanci przystąpili do dalszych zdecydowanych działań.

Jak się pewno domyślacie broń ta nie miała posłużyć do wielkiego zamachu, są to oczywiście głównie egzemplarze kolekcjonerskie.

Na posesji należącej do 51-latka funkcjonariusze zabezpieczyli pochodzące najprawdopodobniej z okresu II Wojny Światowej bagnety, 24 lufy karabinowe, magazynki, amunicję pistoletową, granaty F1 z zawartością materiałów wybuchowych oraz 255 sztuk amunicji karabinowej. Podejrzany trafił do policyjnej celi, a parę dni później sąd uwzględnił wniosek śledczych i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy.

Na tym jednak kryminalni nie poprzestali. Policjanci, którzy pracowali nad sprawą, sprawdzali dokładnie każdą informację, łączyli fakty i dzięki skrupulatnej pracy doprowadzili do ustalenia kolejnych podejrzanych. Do ich zatrzymań doszło w minionym tygodniu. Tym razem funkcjonariusze ustalili, że broń nielegalnie posiadają również 49- i 69-latek.

W trakcie przeszukań kryminalni zabezpieczyli u kolekcjonerów m.in. 2x karabin maszynowy DT – 7,62 mm był to czołgowy karabin maszynowy konstrukcji radzieckiej, ręczny radziecki karabin maszynowy DP, skonstrułowany przez Wasilija A. Diegtiariowa, dwie sztuki karabinu Mosin wz. 1938, 1x Mosin wz. 1944, 1x Mosin wz. 91/30, 1x niemiecki karabin Mauser 98k, 1x radziecki pistolet maszynowy PPSz wz 1941 – potocznie nazywany „pepeszą”. Do tego radosna twórczość na temat niemieckich pistoletów maszynowych MP 40, produkowanych w trakcie II Wojny Światowej. Popularnie nazywanych Schmeisserem – choć naprawdę niemiecki konstruktor Hugo Schmeisser stworzył do niego tylko magazynek. Znalazł się tam jeszcze legendarny StG 44 (Sturmgewehr 44) – niemiecki karabinek automatyczny z okresu II Wojny Światowej, wprowadzony na uzbrojenie w 1943 roku. Był to jeden z pierwszych karabinków automatycznych na nabój pośredni jaki został wprowadzony do uzbrojenia. Dodatkowo pistolet maszynowy włoskiej produkcji Beretta M1938/42. Dodatkowo kolekcjonerzy posiadali liczne elementy broni jak lufy z komorami, oraz amunicję.

Podejrzani o nielegalny proceder w miniony weekend stanęli przed sądem. Młodszy z nich trafił do aresztu na najbliższe trzy miesiące. Starszy 69-latek natomiast został objęty policyjnym dozorem. W sprawie toczy się prokuratorskie śledztwo, a policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć nie byli to jedyni kolekcjonerzy do których w ostatnich dniach zapukała policja, w całym kraju prowadzona jest szerzej zakrojona akcja i prawdopodobnie ma to związek z handlem w internecie.

Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty! Szukacie wykrywacza dla siebie? – koniecznie zapoznajcie się z ofertą naszego sklepu! ..i napiszcie do nas po rabat!

Pewne wykrywacze z najwyższej półki dla początkujących i zaawansowanych… do tego sprzęt do kopaniakoszulkiKUBKImonety i wiele innych – zapraszamy!

11 KOMENTARZE

      • Ekspertyzę balistyczną – to taka jaką przeprowadzają barany z KG MO(Policji), przez pomyłke nazywani ekspertami, a którzy potrafili do czarnoprochowego rewolweru napchać współczesnego prochu? Stopień korozji elementów takich jak lufa i zamek widocznych na pierwszym planie egzemplarzy wykluczają jakiekolwiek bezpieczne użycie takowych, równie dobrze i równie „bezpiecznie” można byłoby strzelać z rury wodociągowej.

      • Do tego, żeby zobaczyć, jak to wszystko jest skorodowane, nie trzeba przeprowadzać żadnych ekspertyz. Lufy mają wżery tej głębokości, że ich wytrzymałość na ciśnienie podczas strzału już nie istnieje – zakładając, że do jakiegokolwiek strzału by doszło, bo zamki są także skorodowane. A do skorodowanej komory nabojowej nie da się włożyć naboju – tolerancje są takie, że jak jest warstwa rdzy, to już się nie zmieści. Gdyby ktoś go jednak jakimś cudem wepchnął, to jeszcze – w skorodowanym zamku musiałby się ruszać iglica… Prędzej zrobisz strzelbę z rurki wodociągowej z Castoramy, niż bezpiecznie strzelisz z tego złomu.

  1. No trudno. Szkoda że zniszczą im życie, bo pewnie to zwykli miłośnicy broni. Tylko mam nadzieję że policja tego nie zniszczy tylko przekaże do muzeum.

  2. No dobra: tylko gdzie ta broń, bo na zdjęciach to tylko widać złom niebezpieczny wtedy, kiedy się komuś nim przydzwoni po potylicy.

  3. Faktycznie nie działająca ….przypomina ale jest bezużyteczna ….chore prawo….powinni to zakopać i poczekać na zmianę prawa….myśle ze po takich akcjach naszej dzielnej policji pozostali pochowali wszystko😁😁😁😁

Skomentuj Janusz Anuluj odpowiedź

Dodaj proszę swój komentarz!
Tutaj wpisz swoje imię

Comment moderation is enabled. Your comment may take some time to appear.