Długo nie trzeba było czekać aby Artur Troncik „Saper”, o którego znalezisku na terenie Wilczego Szańca niedawno pisałem znów znalazł historyczny zabytek, tylko tym razem starszy o 2,5 tys lat! Sytuacja ta miała miejsce na terenie Jury, a całe zdarzenie z szerokim komentarzem zostało nagrane i opublikowane.

Turystyka, pasja, przestępstwo

Do całego zdarzenia doszło w trakcie turystycznej wycieczki na popularnym szlaku pod Piasecznem, który prowadzi na zjawiskową grupę wapiennych ostańców zwaną „Okiennikiem Wielkim”. Autor na swoim nagraniu tłumaczy znajomym koleżankom, które mu towarzyszą, że tak naprawdę historia i jej ślady – nawet te sprzed setek lat są na wyciągnięcie ręki i że czasem wystarczy tylko w odpowiednim miejscu patrzeć wnikliwie pod nogi.

Okiennik Wielki jest położony w miejscowości Piaseczno w gminie Kroczyce, w powiecie zawierciańskim, w województwie śląskim fot. Jerzy Opioła (CC BY-SA 4.0), Wikimedia Commons

Długo nie trwało jak Saper natrafił na fragment starej ceramiki, chwilę później znalazł kawałki kości, by całą powierzchniową eksplorację zakończyć odkryciem scytyjskiego grotu od strzały wykonanego z brązu.

Słusznie… ale niezgodnie z prawem

Jako że cała sytuacja wydarzyła się w dzień kiedy urzędy nie pracowały, nie można było więc nawet zadzwonić do konserwatora i zapytać co dalej zrobić. Umiejscowienie zabytku na powierzchni samego środka popularnej drogi, stwarzało dla niego bezpośrednie zagrożenie. Polegając na swoim doświadczeniu Artur postanowił jednak zabrać grot, który znajdował się na ścieżce wśród jak widać na nagraniu innych wypłukanych współczesnych śmieci. Całość oczywiście zadokumentował fotograficznie i wideo, oraz namierzył obiekt na mapie przy pomocy GPS.

Jak zauważa Artur dwa lata temu powstał w naszym kraju przepis w ustawie dotyczącej ochrony zabytków, którego podpunkt brzmi „Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.” Mimo że on ze sobą oczywiście żadnego urządzenia nie posiadał to wciąż wypełnił, warunek tej ustawy bo zgodnie z nią nie musi go przecież mieć. I tym sposobem popełnił przestępstwo do czego się przyznaje w swoim filmie. Choć autor żartuje na nagraniu że nie zdziwi się gdyby ktoś to zgłosił na policję, to tak naprawdę dla wielu osób w naszym kraju ten przepis i jego klasyfikacja jako przestępstwo spędza sen z oczu, niszcząc nie tylko w ludziach pasję ale często i życie prywatne czy zawodowe.

Czy to jednak tak powinna wyglądać w naszym kraju ochrona dziedzictwa i kultury? Czy naprawdę aby zostać przestępcą wystarczy mieć w sobie pasję, do tego bystre oko i odrobinę szczęścia? W moim mniemaniu to jest coś całkowicie odwrotnego od ochrony, bo ile osób znając prawo postąpi podobnie jak Saper nie chcąc problemów? Nie wspominając, że często w nagrodę za swoją postawę nie usłyszą nawet oficjalnego dziękuje i dostaną uścisku dłoni od 'prezesa’. Trzeba by mieć naprawdę spore i bezinteresowne zamiłowanie do historii, by postąpić podobnie jak nasz bohater. Trudno powiedzieć jak zakończy się ta cała sytuacja i czy wygra rozsądek z urzędniczym terrorem.

Krwawi łucznicy znad Morza Czarnego

Wracając do tematu odkrytego artefaktu sprzed tysięcy lat. Jest to jeden z nielicznych takich zabytków znalezionych na Jurze, identycznego dokonano m.in. 8 lat temu na ruinach zamku w Ojcowie. Tamten grot odkryty na wzgórzu zamkowym znajdował się w warstwie z osady po kulturze łużyckiej, naukowcy są zdania że odkryty tam grot wyznacza kres istnienia badanej osady. Jest to więc kolejny trop po przemarszu wojsk scytyjskich przez Wyżynę na północ. Wspomniany grot z Ojcowa zachował się jednak w trochę lepszym stanie, posiada nawet charakterystyczny haczyk, który miał w okrutny sposób utrudniać wydobycie strzały z takim grotem. Archeolodzy wydatowali go na VI stulecie przed naszą erą.

Grot Scytyjski z charakterystycznym „pazurem” – zdjęcie poglądowe.

Kim byli wspomniani Scytowie? – Już w VIII wieku p.n.e. wspominają o nich już źródła asyryjskie. Był to lud bardzo brutalny i wojowniczy, można powiedzieć że nie zsiadali z koni, byli również znakomitymi łucznikami. Choć zamieszkiwali nadczarnomorskie stepy, to ich łupieżcze najazdy pustoszyły tak granicę Egiptu jak i Europę Środkową. W podaniach na temat tego ludu jest wiele ciekawostek. Mieli m.in. pić krew pierwszego zabitego wroga, ze skóry swoich ofiar robili natomiast kołczany i odzież. Lubowali się w sfermentowanym mleku klaczy, a ich wszelkie przymierza były pieczętowane piciem krwi.

Terytoria zajmowane przez lud Scytyjski fot. Dbachmann (CC BY-SA 3.0), Wikimedia Commons

Według Herodota który w swoich „Dziejach” opisywał ten lud w połowie I tysiąclecia p.n.e., podczas uczt używali do wznoszenia toastów czaszek zabitych przez siebie wrogów, czasami oprawionych w złoto. Do uczty natomiast mogli przystąpić tylko ci spośród mężczyzn, którzy też posiadali taki puchar sporządzony z czaszki własnoręcznie zabitego wroga. To jednak właśnie przez swoje niezwykłe umiejętności łucznicze, w posługiwaniu się łukiem refleksyjnym (który również wynaleźli). Był głównym powodem zaciągnięcia ich przez władcę tyrana Pizystrata do ateńskiej armii. Ich łucznicze talenty docenił również król Persji, który wynajął ich do nauki łucznictwa w swojej armii.

Mamy nadzieję że historia Artura zakończy się pozytywnie, będziemy trzymać dłoń na pulsie i poinformujemy Was z pewnością o jej finale. Wniosków na temat obecnego ustawodawstwa dotyczącego poszukiwań i przedmiotów znalezionych chyba nie trzeba nikomu opisywać, od lat wiele osób zwraca uwagę że nasz kraj potrzebuje jednak bardziej precyzyjnych przepisów dostosowanych do współczesnych czasów. Nie wspominając już o szerszej edukacji w tym kontekście i współpracy z obywatelami.

Cały materiał z momentu odkrycia i komentarz poszukiwacza znajdziecie poniższym filmie do którego oglądnięcia Was zapraszam.

Pochodzące z legalnego źródła SREBRNE MONETY jak i preparat do ich czyszczenia znajdziecie w naszym sklepie!

Pewne wykrywacze z najwyższej półki dla początkujących i zaawansowanych… do tego sprzęt do kopaniakoszulkiKUBKImonety i wiele innych – zapraszamy!

Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty! Szukacie wykrywacza dla siebie? – koniecznie zapoznajcie się z ofertą naszego sklepu! ..i napiszcie do nas po rabat!

9 KOMENTARZE

  1. tyle się pisze na takie tematy,ale policja zawsze szuka jakiegoś kontekstu aby postawić zarzut,ma pytanko czy mam prawo posiadać zabytek jaki kolwiek grot,monetę ,zegarek odznaka np.polski orzełek wz.19 albo kuricę jeżeli nie pochodzą z przestępstwa nie zostały skradzione ,samodzielnie wykopane,a tylko nabyte na giełdach staroci w polsce i europie ,?? albo serwis allegro

  2. To nie przypadek- polskojęzycznych urzędników cechuje właśnie tworzenie nieprzejrzystych przepisów i nadawanie im synonimów prawa…

  3. Nieroby archeolodzy powinni sami chodzić wykrywaczem tam gdzie są budowy np autostrad a nie czekać jak ktoś przypadkiem znajdzie!

  4. Takie przepisy wprowadza się po to aby wytresować tubylców w przeświadczeniu że nic co jest w ziemi do nich nie należy. Zasoby mineralne w szczególności.

  5. „podczas uczt używali do wznoszenia toastów czaszek zabitych przez siebie wrogów” – wnoszę, że wcześniej nie bili wrogów po głowach. Rozłupana czaszka, to kiepska czaszka!

  6. Hehe Saper coś mi się wydaje że Ty sam jesteś po po prostu narzędziem przestępstwa bo piszczałka Ci nie potrzebna by znaleźć super fanta.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj proszę swój komentarz!
Tutaj wpisz swoje imię

Comment moderation is enabled. Your comment may take some time to appear.