Archeolodzy wspólnie z detektorystami prowadzą badania na stanowisku w niewielkiej osadzie Nowy Łupków w gminie Komańcza w powiecie sanockim. Mają one związek z dużą budową gazociągu relacja Polska-Słowacja. Natrafiono m.in. na dobrze zachowane fundamenty dawniej popówki (prawosławna plebania), oraz wiele niezwykłych zabytków będących świadectwem ostatnich wojen i znacznie starszych przedmiotów np. z epoki brązu.
Efekty badań w Nowym Łupkowie (do 2011 roku – Łupków), są całkiem imponujące. Archeolodzy odkrywając fundamenty dawnej popówki czyli plebani, znaleźli w jej najbliższej okolicy ślady zaciętych walk z okresu I wojny światowej. Później budynek dawnej plebanii przy cerkwi greckokatolickiej prawdopodobnie uległ uszkodzeniu, bo został wykonany jego gruntowny remont, a dopiero II wojna światowa zmiotła go z powierzchni ziemi.
Nie jest dokładnie wiadomo jak datowane jest jej powstanie, najwcześniejszy zapisek na jej temat pochodzi z planów katastralnych z 1851 roku. Wiemy jednak że budynek był całkiem nowoczesny, posiadał rozbudowany system grzewczy, zasilany przy pomocy dwóch pieców. Była też w nim łazienka z systemem kanalizacyjnym odprowadzonym do pobliskiej rzeki. Ten niemały jak na tamte czasy budynek posiadał 10 pomieszczeń, dwa wejścia i zajmował powierzchnię 21 na 13 metrów.
– Wnosząc po liczbie militariów, które odkrywamy dookoła, w tym; kulek szrapnelowych czy łusek. Można powiedzieć że na pewno były tu prowadzone intensywne walki podczas I wojny światowej. Zapewne budynek ten później uległ zniszczeniu. I jego ponowny remont był wykonywany w roku 1923, ponieważ między dwoma kamieniami fundamentu wydobyliśmy właśnie monetę z tego roku. – komentuje badania Mirosław Mazurek z Pracowni Archeologicznej, prowadzący wykopaliska wspólnie z firmą badawczą APB Thor dla Gaz-System.
Jak wspomniałem w pracach biorą udział również pasjonaci, a dokładnie zaprzyjaźnieni z archeologami członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego Galicja. Przy pomocy swojego doświadczenia i wykrywaczy pomogli znaleźć bardzo dużo przedmiotów codziennego użytku jak; narzędzia, motyki siekiery, elementy uprzęży końskiej, przedwojenne tabliczki z nazwiskami na drzwi, podkowy, elementy wyposażenia budynku jak drzwi od pieca, świeczniki, elementy żyrandola, kałamarz, mydelniczkę.
Do tego znaleziono dużo zabytków z okresu ostatnich wojen m.in.; wojskową saperkę, austro-węgierski nieśmiertelnik z zachowaną w środku karteczką z danymi żołnierza, czy pamiątkową odznakę przedwojenną „Orlęta”, która była nadawana za walkę w obronie Lwowa i Kresów Wschodnich.
Jednak najcenniejszym zabytkiem odkrytym w trakcie badań przez poszukiwaczy był grot włóczni z epoki brązu o długości 10 cm, jest to kolejny punkt na mapie obecności człowieka kilka tysięcy lat temu na naszych terenach.
Znaleziono również ciekawą cegłę z sygnaturą „popówka” – Przed wojną cegły były często oznaczane. Zwykle była to miejscowość, lub nazwa cegielni z której pochodziła, często pochodząca od właściciela. Tutaj natomiast mamy bardzo nietypową sytuację, gdzie sygnaturą na cegle oznaczono inwestycję – zwraca uwagę archeolog Mirosław Mazurek.
Wszystkie zabytki trafią teraz do konserwacji i opracowania. Już teraz potwierdzono istnienie oraz zadokumentowano w tym miejscu zespołu cerkiewnego. Jak dotąd świadczyły o tym tylko dokumenty, gasnąca ludzka pamięć i położony nieopodal cmentarz z licznymi, nagrobkami sprzed wojny, które porasta gruby mech oraz zachowana kamienna podmurówka z żelaznymi krzyżami ze zwieńczeń świątyni z początku XIX w. W planach jest rekonstrukcja zarysu dawnej plebanii w innym miejscu, za rzeką.
Jak widać współpraca środowisk naukowych i pasjonatów przynosi świetne efekty i wymierne korzyści dla naszego wspólnego dziedzictwa i kultury.