Dokładnie 75 lat temu w egzekucji został stracony rtm. Witold Pilecki

Rotmistrz Witold Pilecki

25 maja 1948 roku w więzieniu na warszawskim Mokotowie komuniści po uprzednich torturach stracili strzałem w tył głowy rotmistrza kawalerii Wojska Polskiego Witolda Pileckiego, wielkiego patriotę współzałożyciela Tajnej Armii Polskiej, żołnierza Armii Krajowej, więźnia i organizatora ruchu oporu w KL Auschwitz. Będącego autorem raportów o holokauście, awansowanym pośmiertnie do stopnia pułkownika i odznaczonego Orderem Orła Białego.

Witold Pilecki (pseud. Druh, Roman Jezierski, Tomasz Serafiński, Leon Bryjak, Jan Uznański, Witold Smoliński) urodził się 13 maja 1901 roku w Ołońcu w Karelii na terenie północnej Rosji. Jego rodzina została tam przesiedlona w ramach represji za udział w powstaniu styczniowym. Pochodził on ze szlacheckiego rodu spod herbu Leiwa.

W roku 1910 przeprowadził się do Wilna gdzie rozpoczął naukę. Już w 1914 roku zapisał się do zakazanego wtedy przez rosyjskie władze harcerstwa. Szkołę ukończył w 1921 roku zdając maturę.

Witold Pilecki z odznaką Dywizji Litewsko-Białoruskiej na piersi

Pierwszy raz w Wojsku Polskim zaczął służyć już w latach 1918-1921, kiedy to wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Jako 17-letni harcerz wstąpił w szeregi Samoobrony Wileńskiej. Znalazł się w oddziale kawalerii rotmistrza „Łupaszki”, następnie przekształconym w 13 Pułk Ułanów Wileńskich. W pułku tym służył do jesieni 1919 roku Podczas ofensywy Tuchaczewskiego przebywał w Wilnie. Przydzielono go do kompanii harcerskiej, w jej szeregach bił się m.in. w obronie Grodna. Następnie w sierpniu 1920 roku wstąpił do 211. Pułku Ułanów w którego szeregach uczestniczył w bitwie warszawskiej oraz w walkach które pułk toczył w Puszczy Rudnickiej, Pilecki później wziął udział w wyzwoleniu Wilna. Jeszcze w tamtym okresie dwukrotnie został odznaczony Krzyżem Walecznych.

Został następnie zmobilizowany w sierpniu 1939 roku, walczył w Kampanii Wrześniowej dowodząc plutonem kawalerii w 19. Dywizji Piechoty Armii „Prusy”. Zaraz po zakończeniu kampanii przedostał się na teren Warszawy, tam stał się jednym z założycieli powołanej do życia 9 listopada 1939 roku Tajnej Armii Polskiej, będącej pod dowództwem majora Jana Włodarkiewicza.

Witold Pilecki celowo 19 września 1940 roku dał się aresztować w trakcie zorganizowanej przez Niemców regularnej łapanki, by przedostać się na teren niemieckiego obozu Auschwitz i pozyskać informacje na temat tego obiektu.
Na miejsce trafił z tzw. drugim transportem warszawskim przybierając konspiracyjne nazwisko Tomasz Serafiński. Na miejscu zorganizował podziemie i siatkę wywiadowczą, w której skład wchodzili m.in. Bronisław Czech i Xawery Dunikowski.

To właśnie w tym czasie Pilecki stworzył raporty przesłane następnie do dowództwa w Warszawie i krajów sojuszniczych na Zachód. Stworzył również plan zbrojnego oswobodzenia obozu. W listopadzie 1941 roku generał Stefan „Grot” Rowecki awansował go do stopnia porucznika.

Witold Pilecki, więzień KL Auschwitz nr 4859

Nocą z dnia 26 na 27 kwietnia 1943 roku zorganizował ucieczkę z obozu, wspólnie z swoimi dwoma zaufanymi współwięźniami. Uciekając wzdłuż trakcji kolejowej doszli do rzeki Soły, a następnie do Wisły, udało im się ją pokonać znalezioną na brzegu łódką. Chroniąc się u księdza w Alwerni otrzymali następnie miejscowego przewodnika, który pomógł im przedostać się przez Tyniec. Następnie wyruszyli w okolice Wieliczki i Puszczy Niepołomickiej skąd przedostali się do Bochni i kolejno do pobliskiego Nowego Wiśnicza, tam na miejscu Witold Pilecki odnalazł prawdziwego Tomasza Serafińskiego, pod którego się podszywał.

W tej stodole po ucieczce z KL Auschwitz w 1943 roku ukrywał się Witold Pilecki

Serafiński posiadając rozległe kontakty w dowództwie AK, którym Pilecki przedstawił swój plan ataku na obóz Auschwitz w Oświęcimiu. Niestety projekt ten nie uzyskał w ogóle aprobaty dowódców oddziałów AK.

Następnie w latach 1943-1944 służył w oddziale III Kedywu KG AK (m.in. jako zastępca dowódcy Brygady Informacyjno-Wywiadowczej „Kameleon”- „Jeż”), brał też czynny udział w Powstaniu Warszawskim. W pierwszej jego fazie walczył jako zwykły strzelec w kompanii „Warszawianka”, następnie dowodził jednym z oddziałów zgrupowania Chrobry II, w tzw. Reducie Witolda.

W trakcie kapitulacji po walkach o wyswobodzenie Warszawy Pilecki dostał się do niemieckiej niewoli. Przebywał w oflagu VII A w Murnau, później dołączył do II Korpusu Polskiego we Włoszech. Na osobisty rozkaz gen. Władysława Andersa w październiku 1945 roku wrócił do Polski, miał tam prowadzić działania wywiadowcze dla 2 Korpusu Polski, będącego wyższym związkiem taktyczny Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, w latach 1943–1947.

Proces rotmistrza Witolda Pileckiego

Dnia w 15 marca 1948 roku po zorganizowanym przez komunistów procesie rotmistrz Witold Pilecki został skazany na karę śmierci. Na ułaskawienie rotmistrza nie zgodził się ówczesny prezydent Bolesław Bierut. Wyrok wykonano 25 maja 1948 roku w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej, poprzez strzał w tył głowy. Do dziś dnia nie jest dokładnie wiadome gdzie ukryto szczątki zamordowanego bohatera, będącego zlepkiem wszystkich cnót żołnierskich i symbolem niezłomnej walki polskiego ruchu oporu.

Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty!

wykrywacze rutus alter argo ne
Pewne wykrywacze z najwyższej półki dla początkujących i zaawansowanych… do tego sprzęt do kopania, koszulki, KUBKI, monety i wiele innych – zapraszamy!

7 KOMENTARZE

  1. Zastanawiam się dlaczego truchło tego czerwonego bandyty bieruta leży jeszcze na Powązkach zamiast na jakimś śmietniku tam gdzie jego miejsce. Wieczna Chwała Rotmistrzowi.

  2. A ja nie chcę czytać tego, co mi napiszą o tym człowieku, tylko chcę zobaczyć akta prowadzonej przeciwko niemu sprawy. Czy są gdzieś dostępne?

  3. No dobrze – ty sobie Janie bohaterów czcij, ale ja chcę zobaczyć akta sprawy Pileckiego. No chyba nie powinno być żadnego problemu z ich opublikowaniem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj proszę swój komentarz!
Tutaj wpisz swoje imię

Comment moderation is enabled. Your comment may take some time to appear.