Policjanci z komendy w Łukowie zatrzymali mężczyznę, próbował on na znanym portalu aukcyjnym sprzedać elementy czołgu Sherman oraz samolotu Karaś, które wcześniej znalazł przy pomocy wykrywacza metali.
Policja zatrzymała 49-latka z gminy Stanin w województwie lubelskim, w związku z naruszeniem ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Mężczyzna ten oferował do sprzedaży na jednym z portali aukcyjnych elementy wyposażenia czołgu Sherman z okresu II Wojny Światowej oraz poszycie polskiego samolotu Karaś. Przedwczoraj łukowscy kryminalni przeprowadzili przeszukanie w domu podejrzanego i znaleźli wykrywacz metalu oraz kilkanaście zabytkowych eksponatów m.in. elementy wspomnianego czołgu Sherman oraz bagnety w tym produkcji polskiej i sporo innych przedmiotów.
Łukowscy kryminalni dowiedzieli się od swych kolegów z komendy wojewódzkiej o 49-latku z gminy Stanin, który na jednym z portali aukcyjnych oferował do sprzedaży zabytkowe elementy czołgu Sherman i poszycia samolotu Karaś. Wczoraj policjanci pojechali we wskazane miejsce i w domu mężczyzny odnaleźli wykrywacz do metalu i kilkanaście zabytkowych okazów – można przeczytać na stronie KPP w Łukowie
Zatrzymany mężczyzna przyznał się że odnalazł je na terenie województwa lubelskiego, w trakcie prowadzonych samodzielnych poszukiwań, na które nie posiadał stosownych pozwoleń od WKZ. Funkcjonariusze zabezpieczyli wojskowe bagnety, piasty od lawety, resory, gąsienice czołgowe, różnego rodzaju fragmenty poszycia samolotu i inne zabytkowe przedmioty. 49-latek bez ogródek przyznał się policjantom, że wspomniane elementy czołgu oraz samolotu próbował sprzedać innym kolekcjonerom by na tym dorobić.
Skoro państwo nie jest zainteresowane kupnem to poszukiwacz robi to na własną rękę .Poświęcił swój czas to ktoś powinien go wynagrodzić .Najprościej jest wprowadzić przepis i czekać na efekty .Patologiczne państwo.A co z bogatymi kolekcjonerami którzy pokazują filmy na YouTube jakoś nikt nimi się nie interesuje
można zabierać kolekcje ,dosłownie wszystkiego obrazy ,monety ,znaczki tak działa prawo w naszym kraju
Postkomunistyczna bezprawna kradzież prywatnej własności przez organa państwowe dalej funkcjonuje w RP. Kto z polityków usunie ten relikt? Przedmioty należą do właściciela ziemi i znalazcy – oni decydują co z tym zrobią. Państwo może poprosić o odkupienie prywatnej własności.
Tak jest w Wielkiej Brytanie gdzie rządzi prawo królewskie a umysły ludzi nie zostały skażone komunizmem.
Putin upada a u nas Homosovieticus trzyma się twardo w zabetonowanych umysłach…