Horten Ho 229 to samolot którego raczej nie trzeba przedstawiać… był to jeden z pierwszych samolotów typu „latające skrzydło”. Wyprodukowany w styczniu 1945 roku ze stalowo-drewnianej konstrukcji miał być kolejnym niemieckim „Wunderwaffe”(cudowna broń).
Horten Ho 229 znany był także pod oznaczeniem Horten Ho IX i Gotha Go 229, miał pełnić funkcję samolotu szturmowo-bombowego. Jego prototyp zaprojektowany został już w późnych latach 30. XX wieku przez braci Horten. W jego produkcji wykorzystano konstrukcję stalowo-drewnianą z powłoką/domieszką węgla/popiołu do kleju jako technologia stealth, kabina była zakryta, a jego podwozie było chowane w locie.
Samolot został ostatecznie stworzony dla niemieckiego Luftwaffe w końcowym okresie II Wojny Światowej, do dziś wiele osób spekuluje jak i czy mógł by… odmienić losy wojny gdyby został wprowadzony wcześniej do służby i produkcji seryjnej. Z pewnością była to nowoczesna konstrukcja i wielką ciekawość wzbudza to jak sprawdziłby się w boju – może jednak dobrze że nie mogliśmy się o tym przekonać? Wyposażony był on w dwa silniki odrzutowe, a wyprodukować i wstępnie oblatać udało się go dopiero w styczniu 1945 roku.
Został uzbrojony w dwa działka 30 mm, mógł być więc używany jako samolot myśliwski, ponieważ jego osiągi teoretycznie przewyższały wszystkie samoloty alianckie w tamtym okresie. Był to jednak pierwszy projekt Göringa z cyklu tzw. 3×1000 – czyli; samolot szturmowy, bombowy o zasięgu ponad 1000 km, prędkości do 1000 km/h i nośności do 1000 kg uzbrojenia w postaci bomb lub rakiet.
Był to również pierwszy odrzutowy samolot na świecie o nowoczesnej konstrukcji typu „latającego skrzydła”. Nazywa się tak maszyny o układzie konstrukcyjnym nie posiadającym ogona oraz bez wyodrębnionego kadłuba i usterzenia.
Jak się jednak okazuje wykonana w latach 2008-2009 w amerykańskiej firmie Northrop Grumman, jego pełnowymiarowa nielatająca rekonstrukcja oraz przeprowadzone testy elektromagnetyczne na tajnym poligonie tego koncernu wykazały, że samolot Ho 229 już w 1945 roku byłby wykrywalny przez anglików. Dokładnie przez ich stację radarową wczesnego wykrywania „Chain Home” z odległości identycznej 80% odległości wykrywania niemieckiego myśliwca Messerschmitt Bf 110, czyli zasięgu około 130 km, zamiast 160 km.
Biorąc pod uwagę różnicę w rozpiętości obu dolnopłatów, Ho 229 wykazał się aż 40-procentową powierzchnią skutecznego odbicia fal radarowych/dźwiękowych w porównaniu do typowego myśliwca z okresu II Wojny Światowej, będąc pierwszym samolotem wyprodukowanym w technologii stealth. Jego wspomniana rekonstrukcja oraz osiągi zostały przedstawione publicznie w 2009 roku w filmie dokumentalnym National Geographic. W trakcie końcowych walk na terenie Niemiec w roku 1945, amerykański wywiad przechwycił dwa pokrewne egzemplarze Ho 229 V3 na etapie montowania oraz trochę starszy model bezsilnikowego szybowca Horten Ho IX V1.
Wszystkie zachowane egzemplarze przewieziono do USA, gdzie obecnie wraz ze wspomnianą rekonstrukcją można oglądać na terenie muzeum lotnictwa Planes of Fame w Chino na terenie Kalifornii, szybowiec natomiast znajduje się w składnicy rekonstrukcyjnej National Air and Space Museum w Suitland na terenie stanu Maryland.
Amerykanie kontynuowali pracę nad samolotami typu latające skrzydło. Początkowo jednak bez większych sukcesów w programach Northrop YB-35, Northrop YB-49. By ostatecznie stworzyć całkiem udaną konstrukcję w tym układzie pod nazwą B-2 Spirit. Wspomniany układ latającego skrzydła został wybrany nie z powodu aerodynamicznej wyższości nad układem klasycznym, ale dla spełnienia wymogów technologii stealth. „Latające skrzydło” ma znacznie mniej powierzchni, które mogą odbijać fale radaru, przez co samolot jest trudniejszy do wykrycia.
> z stalowo-drewnianej
ZE stalowo-drewnianej
> sprawdził by
sprawdziłby
> Jego wspomnianą rekonstrukcję oraz osiągi zostały przedstawione
Jego wspomnianA rekonstrukcjA oraz osiągi zostały przedstawione
> wraz z wspomnianą
wraz ZE wspomnianą
> zachowane egzemplarze (…) można JE oglądać
zachowane egzemplarze (…) można oglądać
> Amerykanie podjęli kontynuację prac
Amerykanie kontynuowali prace
Dzięki za zwrócenie uwagi, poprawki naniesione.
btw. nie chciał byś pomóc mi z redagowaniem treści? [;
Pierwszy lot: 1 marca 1944
zdiecie ostatnie to nie ho 229…latalo to slabo, zdolnosc bojowa watpliwa- fajna wizja ale bez zadnego wplywu na losy wojny…nie byl jednym z pierwszych latajacych skrzydel a pod koniec wojny niemcy pchali swoje beznadziejne silniki odrzutowe do wszystkiego do czego dalo sie je wcisnac….to byl pierwszy krok w rozwoju- niedorozwinietego wtedy jeszcze dziecka jakim byl silnik odzutowy…