Wyłowił z kanału sześć sztuk broni z okresu II wojny światowej!

magnes neodymowy Sten
Nigel Lamford i wyłowiona przez niego broń fot. SWNS

Hobbysta, łowiący z magnesem neodymowym był w szoku, gdy wyciągnął z kanału sześć pistoletów maszynowych Sten z okresu II wojny światowej.

Nigel Lamford to 50-latek, który wyłowił legendarne pistolety maszynowe „Sten” Mk II z wody za pomocą specjalnie wykonanego magnesu, który może unieść kilkaset kilogramów Dokonał tego odkrycia w zeszłym miesiącu po tym, jak wrzucił swój magnes do kanału w Weedon Bec w Northamptonshire, w pobliżu dawnego Royal Ordnance Depot, w środkowej Anglii.

Pierwsze udało mu się wyciągnąć z wody magazynek, a za nim pistolet i kolbę, które w całość ponownie zmontował na brzegu.

„Takie znalezisko było moim zdaniem najlepszym znaleziskiem w mojej historii. Można znaleźć niesamowite rzeczy, ale nigdy nie znalazłem razem tylu sztuk broni w tak dobrym stanie.” – powiedział Lamford

Pokryta brudem broń była pierwszą z sześciu sztuk jakie Lamford i jego przyjaciele wyciągnęli z głębin kanału tego dnia. Zachwyceni swoim odkryciem „magnesiarze” pozowali z bronią, zanim została ona zabrana do lokalnego muzeum wojskowego.

Wyłowione karabiny Sten Mk II fot. SWNS

Lamford, uważa, że jest to broń – z której można by strzelać, gdyby została wyczyszczona – jest warta około 1000 funtów każda. Słynny pistolet maszynowy był jedną z najczęściej używanych broni brytyjskich podczas II wojny światowej, wyprodukowano ponad dwa miliony egzemplarzy.

Nigel Lamford i wyłowiona przez niego broń fot. SWNS

Znalazca już wcześniej odkrył pociski artyleryjskie, granaty, noże i muszkiety skałkowe z XVIII wieku. Hobbyście udało się odkryć dotychczasowo 61 sztuk broni. Prowadzi on największy w Wielkiej Brytanii kanał YouTube poświęcony łowieniu na magnesy neodymowe, „Northantsmagnetfishing”.

Powiedział: „Łowienie magnesami staje się teraz naprawdę popularne w Wielkiej Brytanii. Kiedy zacząłem trzy lata temu, było około 10 kanałów na YouTube, teraz jest ich ponad 100 w samym UK. To również niesamowita społeczność. Zwykle jest nas pięciu w grupie, wychodzimy razem, poszukujemy i trochę się bawimy, to jest najważniejsze”.

W naszym kraju również stało się to ostatnio bardzo popularne hobby, ludzie nie tylko łowią złom dorabiają sobie w ten sposób i spędzając wolny czas ale przede wszystkim oczyszczają nasze akweny wodne ze śmieci i często niebezpiecznych przedmiotów.

Magnesy neodymowe do łowienia o udźwigu od 200, 300 i aż 500 kg znajdziecie na naszym sklepie!

10 KOMENTARZE

  1. odradzam szukanie magnesem w Krakowie. policja goni ludzi z magnesem niczym wściekłe wilki.. a sądy przyklepują szukanie zabytków z automatu nawet jeśli wyłowiliśmy sterty śrub nakrętek i jakieś kawałki ramy malucha czy stary rower..

    w krakowie jest powszechny zakaz takich poszukiwań,policja zasłania się przepisami że na szukanie jest wymagane pozwolenie (ale dotyczy wykrywaczy metalu) nawet na magnes neodymowy bo wg przepisów i według ich interpretacji magnes neodymowy podpada pod urzadzenie XD x100 .

    a próba załatwienia pozwolenia na łowienie na magnes kończy sie tak że urzędnik twierdzi ze na magnes nie trzeba pozwolenia a w praktyce jednaj trzeba XD …

    gdzie tu sens i logika? moze ktos ostatecznie wyjaśnic ta kwestie czy jednak można oczyszczać rzeki i rzeczki ze złomu z pomocą magnesu neodymowego? czy trzeba zalatwic ten papierek z urzędu o zgodę?

    • dobrze wiedzieć bo ja z Okolic Krakowa a jesli chodzi o łowienie pisz Do Wód Polskich o mozliwość wyczyszczenia rzeki stawu z złomu chyba ze to prywatny staw wtedy włąsciciela i Policja cie moze cmoknąc w Pompke:) Dasz Muł

      • nic to nie da,policja kładzie nacisk na statystyki,już sporo ludu udupili za magnes neodymowy bo policjant dopisuje ZAWSZE że nielegalnie szuka zabytków a prokurator przyklepuje to co policjant nabazgroli trzeba mieć dosłownie teczkę papierów żeby zalegalizować poszukiwania nawet magnesem i nie ważne że oczyszczasz rzeke/staw/jezioro ze złomu policjant patrzy na każdego poszukiwacza z magnesem jak na złodzieja,tak było jest i będzie. obecnie żeby móc legalnie wyciągać złom z rzeki stawu jeziora trzeba miec papierek ze zgodą od konserwatora zabytków wtf. niestety tak jest w polsce… państwie teoretycznym.

        i nie pomoże żadna zgoda z polskich wód,musi być zgoda konserwatora zabytków.

    • U mnie na wodzie kołowej Przystaniowy, były woiskowy, na proźbę osoby której coś cennego wpadło do wody, przy poszukiwaniu magnesem wyciągnoł pocisk moździerzowy gdy zobaczył przywiązał linkę do poręczy pomostu i powiadomił saperów była i straż, dostał by mandat ale że były mundurowy to go poinformowali że podchodzi to pod poszukiwanie i jest to nielegalne i karane, przy takich powiadomieniach muszą pisać raport za każdym razem i napisał tak żeby gość nie miał kłopotów. Pozdrawiam.

    • gorzej niż dziki – bo w dzikim kraju możesz sobie kopać co chcesz i gdzie chcesz i zabierać cokolwiek wykopiesz/wyłowisz

      • niestety w polsce uzyskanie zgody na szukanie złomu magnesem jest trudne i skomplikowane jak próba uzyskania zgody na szukanie wykrywaczem. policja podciągnęła magnes neodymowy pod urządzenie techniczne. więc defakto w polsce nic nie wolno,to państwo policyjne autorytarne i niedługo bez praw człowieka.

  2. Trzeba dodawać do tytułu takich informacji że znalezisko miało miejsce w cywilizowanym kraju. Inaczej może to rodzic jakieś złudne nadzieje że beton kruszeje.

  3. Może podział informacji: na te krajowe, z Polski i te z zagranicy, ze świata? W trosce o zdrowie czytelników strony. Takie steny wyciągnięte z kanału, czy sadzawki np. w Warszawie to naprawdę wyjątkowe znalezisko. Niestety, u nas jeśli już jakieś znalezisko ujrzy światło dzienne, to tylko destrukt, lub złom. Tak jest teraz, tak było dekadę i dwie temu. Znajomy szukał niemieckich czołgów i pojazdów, a znajdował tylko rosyjskie… Chyba tylko w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku trafiały się naprawdę ciekawe odkrycia.

Skomentuj pelotek666555 Anuluj odpowiedź

Dodaj proszę swój komentarz!
Tutaj wpisz swoje imię

Comment moderation is enabled. Your comment may take some time to appear.