Trudno uwierzyć ale to kolejny raz kiedy w ostatnim czasie nasi rodacy odkrywają zabytek tego typu. Mowa o ołowianej papieskiej bulli papieża Innocentego VI, który sprawował pontyfikat od połowy XIV wieku.
Przedmiot który do niedawna był jednak wielką rzadkością i niemałą sensacją za sprawą kolejnych odkryć zaczyna chyba powoli powszednieć. W drugiej połowie grudnia nasz rodak Rafał Cywnar „Bocian” pracujący i mieszkający w Anglii, pochwalił się na jednej z grup tematycznych swoim cennym znaleziskiem. Poszukiwacz przy pomocy wykrywacza metali znalazł bullę z papieskiego dokumentu, która pochodzi z początku drugiej połowy XIV wieku.
Jak wspomniałem w ostatnim czasie, w sumie kilku naszych rodaków dokonało również odkryć papieskich bull. Nie tak dawno bo 15 grudnia pisałem o znalezionej również w Anglii papieskiej bulli, trafił ją Mariusz Ciepluch – znany polski poszukiwacz. Warto dodać że to właśnie od jego publikowanych filmów z poszukiwań „Bocian” zaraził się detektorystyką. Następną bullę odkrył w ogródku mieszkaniec Kunowic, o czym możecie przeczytać tutaj. Jeszcze jedną odkryli natomiast poszukiwacze w trakcie badań przy kolegiacie w Uniejowie, jej zdjęcia i opis znajdziecie tutaj.
Sam wyraz „bulla” pochodzi z łaciny, w której oznacza niewielkie rzeczy okrągłe: bańkę powietrza na wodzie, klamkę drzwi, guzik do zapinania pasa, medalion z amuletem. Stąd bullą nazwano okrągłą złotą lub ołowianą pieczęć urzędu papieskiego z podobiznami świętych Piotra i Pawła z jednej strony i imieniem papieża na odwrocie, zawieszaną na sznurkach jedwabnych. Z czasem zaczęto tak nazywać każdy dokument papieski opatrzony tą pieczęcią.
Stefan Aubert, który po konklawe, w trakcie uroczystości koronacyjnej przybrał imię Innocenty VI, był to jeden z pięciu papieży wybranych i piastujących urząd w francuskim Awinionie. Sprawował on urząd głowy kościoła przez blisko 10 lat, w okresie od 18 grudnia 1352 roku do 12 września 1362 roku.
Do odkrycia tego zabytku doszło dokładnie w hrabstwie Suffolk. Jak znaleziona bulla trafiła na przeszukiwane pole? – trudno powiedzieć. Wiemy jednak od Rafała że z wykrywaczem w Anglii chodzi trochę ponad rok… jednak już ma na koncie kilka ciekawych znalezisk. Jednym z nich jest złota moneta celtycka o nominale 1/4 statera, znaleziona przy pomocy Deusa od XP, z którym nasz rodak uprawia swoje hobby.
Gratulujemy raz jeszcze trafienia i życzymy kolejnych odkryć z ciekawą historią w tle. Jeśli ktoś z Was również ma na koncie jakieś interesujące znalezisko, lub informacje którymi chciał by się podzielić to prosimy serdecznie o maila na adres kontakt@zwiadowcahistorii.pl
Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty!
Mam nadzieje ze poszedł do więzienia za ten haniebny czyn