Kolejne niezwykłe odkrycie przy pomocy wykrywacza metali w województwie lubelskim. Łukasz Jabłoński poszukiwał depozytu z I wojny światowej a odkrył skarb sprzed 2,5 tys lat!
„Spektakularne odkrycie skarbu ozdób wykonanych z brązu w Czernięcinie
Poduchownym.” – poinformował na swojej stronie Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
„Pan Łukasz Jabłoński w styczniu 2023 r. uzyskał w WUOZ Lublin Delegatura Zamość pozwolenie konserwatorskie na prowadzenie poszukiwań z użyciem wykrywacza metali. Już pierwsze wyjście w teren w dniu 21.01.2023r., na łąki w Czernięczynie Poduchownym, gm. Turobin, zaowocowało odkryciem zespołu 13 ozdób wykonanych z brązu, które zalegały na gł. ok. 20-25 cm poniżej powierzchni gruntu. Zaraz po wydobyciu zabytków z ziemi Pan Łukasz przekazał telefonicznie do urzędu konserwatorskiego w Zamościu informację o znalezisku wraz z fotografiami miejsca odkrycia i odkrytych przedmiotów. Znalezione zabytki archeologiczne, oczyszczone i zapakowane próżniowo, przekazał do WUOZ Lublin Delegatura Zamość w dniu 23.01.2023r.” – czytamy dalej w komunikacie lubelskiego WKZ
Nie będę ukrywał że znalazca Łukasz Jabłoński to również mój dobry znajomy, który prowadzi od 9 lat kanał na YouTube i TikTok’u gdzie dzieli się swoimi odkryciami, projektami i pasją. Więc na temat tego odkrycia wiedziałem trochę wcześniej, jednak podobnie jak znalazca utrzymywałem to w tajemnicy.
„Moim celem było odnalezienie depozytu z I wojny światowej oraz śladów osadnictwa XIX wieku. W tym miejscu szeptane historie mówiły, że szedł tymi łąkami szlak średniowieczny oraz w okolicy miał stać dwór. Podczas I wojny światowej urzędowały tu wojska austro-węgierskie. Miejscowi pokazali mi wskazane miejsce, jednak znalazłem tam coś całkowicie innego. Samo znalezisko było dla mnie wielką niewiadomą na samym początku. Kiedy pokazały się ładne elementy ozdobne od razu skontaktowałem się z archeologiem. Sygnał oraz ID wykrywacza nie wskazywały na brąz. Jedynie na łuskę bądź kulkę typu szrapnel, rzeczywistość jednak potrafi zaskoczyć.” – powiedział dla nas Łukasz Jabłoński
Co dokładnie udało się odkryć poszukiwaczowi? W depozycie znalazła się masywna szpila o długości 15,5 cm, wykonana z drutu brązowego o przekroju czworobocznym (grubość boku 0,5 cm)(nr 2 na zdjęciu), z dużą tarczką ze spiralnie skręconego drutu o średnicy 7 cm i odłamaną końcówką igły, szpila o długości 16,4 cm wykonana z drutu brązowego o średnicy 4 mm, z drobnym tordowaniem na powierzchni, zachowana w całości, z tarczką o średnicy 3 cm ze spiralnie skręconego drutu, gdzie na środku górnej powierzchni tarczki zachowany jest ozdobny guzek o średnicy 1 mm, a na jej dolnej części znajduje się pętelka do mocowania ozdoby na powierzchni ubioru (nr 4 na zdjęciu).
„Tordowanie to technika polegająca na skręceniu fragmentu pręta wokół własnej osi. W zależności o przekroju i ilości skrętów otrzymuje się odpowiednią powierzchnię i zagęszczenie zwojów. W odniesieniu do brązu, należy być bardzo ostrożnym, bowiem w trakcie obróbki plastycznej utwardza się on. Dlatego też w trakcie tordowania kilkukrotnie wyżarza się metal, aby w ten sposób wyeliminować powstające naprężenia i zapobiec ewentualnym uszkodzeniom.” – informuje lubelski WKZ
Kolejnymi elementami depozytu był naszyjnik o średnicy 13,5 cm, wykonany z grubego, okrągłego drutu brązowego o średnicy 0,6 cm, którego obustronne zakończenia rozklepane i zwinięte w uszka, a całość naszyjnika zdobiona jest tordowaniem (nr 1 na zdjęciu), fragmentarycznie zachowana falerka (kolista ozdobna tarczka), której całkowita średnica wynosi 11,6 cm (nr 5 na zdjęciu), wykonana z cienkiej brązowej blachy o grubości 0,5 mm, której obrzeże posiada podwinięty rant, dalej jest płaskie rondo o szerokości 1,5 cm i wypukła kopułka, na kulminacji której znajduje się guzek o średnicy 2,2 cm, a pod spodem, w centralnej części ozdoby, umieszczone jest uszko do mocowania, dwa koliste nagolenniki o średnicach po 11,9 cm, wykonane z grubego drutu brązowego o średnicy 1 cm, ze ścienianymi, z tępo zakończonymi końcówkami, które zachodzą na siebie, a na całym obwodzie obu nagolenników występuje zdobienie w postaci poprzecznych nacięć (nr 12 i 13 na zdjęciu), cztery masywne bransolety półtorazwojowe o średnicach po 7,5 cm i po 2,8 cm szerokości zwoju, z lekko ścienianymi końcówkami, wykonane z dość grubego rozklepanego drutu brązowego o szerokości 1,8 cm i półowalnym przekroju o grubości 0,8 cm, ze zdobieniem w postaci nacinanej jodełki i poprzecznych linii (nr 6, 7, 10, 11 na zdjęciu), dwie bransolety o średnicach po 7 cm, wykonane z płaskiego drutu brązowego o szerokości 1,4 cm i grubości 0,5 cm, jednozwojowe, z końcówkami wyraźnie ścienianymi i zachodzącymi na siebie, jedna z nich posiada zdobienie w postaci nacinanej jodełki i poprzecznych linii, a druga bez zdobienia (nr 8, 9 na zdjęciu), fragment kolca ozdobnej szpili rurkowatej o długości 12 cm i średnicy 0,5 cm, ze średnicą otworu 0,4 cm, wykonanej z blachy brązowej o grubości ok. 1 mm, zdobionej na całej powierzchni karbowaniem (nr 3 na zdjęciu).
„Oględzin znaleziska dokonali: dr Józef Niedźwiedź, dr Konrad Grochecki i mgr Wiesław Koman. Analiza omawianych zabytków wskazuje, że są to ozdoby, które można przypisać ludności kultury łużyckiej i datować na jej schyłkowy okres funkcjonowania, czyli Hallstatt D (ok. 550-400 lat p.n.e.). Znalezisko jest tym bardziej sensacyjne, gdyż ozdoby kultury łużyckiej odnajdywano w tym regionie bardzo rzadko i były to jedynie pojedyncze przedmioty lub ich niewielkie fragmenty, a tu mamy cały ich zespół. Zabytki te mają ogromne znaczenie poznawcze i naukowe oraz konserwatorskie dla archeologów, w kontekście analizy osadnictwa ludności tej kultury w tym rejonie, jak i całej Lubelszczyzny.” – dodaje WKZ
Opisywane zabytki zostały oficjalnie przekazane do Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju, które zleciło już wykonanie ich konserwacji i specjalistycznych analiz, a o wynikach tego procesu poinformujemy po jego zakończeniu. W samym miejscu odkrycia zostały przeprowadzone dodatkowo badania sondażowe, które ujawniły dodatkowe zabytki – jednak o tym WKZ poinformuje za jakiś czas. Okolica depozytu została przebadana wykrywaczem i nie udało się już odnaleźć nic więcej.
Zdjęcia: Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, Łukasz Jabłoński
Na kanale YT poszukiwacza możecie zobaczyć film z tego odkrycia:
Najlepsze i najtańsze wykrywacze metalu na początek jak i dla profesjonalisty!