Poszukują pod Krasnymstawem śladów I wojny światowej, i po raz kolejny na nie natrafili! Mowa o pasjonatach z Stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego „Wolica”, którzy znaleźli sporo niezwykłych reliktów.
Stowarzyszenie Historyczno-Poszukiwawcze „Wolica” swoje poszukiwania prowadzi za zgodą WKZ na terenie gminy Izbica, w powiecie krasnostawskim od października 2020 roku. Jak dodają, skupione są one w jednym z kompleksów leśnych gdzie Nadleśnictwo Krasnystaw wyraziło zgodę na przeprowadzenie prac poszukiwawczych.
Głównym celem ich poszukiwań było odkrycie śladów działań zbrojnych z okresu I wojny światowej. Miejsca na których się skupili są bardzo mocno doświadczone takimi wydarzeniami. Wszystkie swoje odkrycia lokują na dzisiejszych mapach, dzięki czemu pomoże to nakreślić wydarzenia w tych miejscach.
„Na efekty nie musieliśmy długo czekać ponieważ odnaleźliśmy nieśmiertelnik, który należał do elitarnego pułku jak na tamte czasy, a mianowicie 1 Pułku Grenadierów Gwardii im. Cesarza Aleksandra. Z tego co wiemy pułk ten stacjonował w tych miejscach wiosną 1915 roku.” – mówi członek Stowarzyszenia „Wolica” Wojciech Werus
Nieśmiertelnik niczym drogowskaz wskazał detektorystom kierunek, dając przy okazji sygnał że teren na którym kopią nie był nigdy dobrze przeszukany.
„Warto dodać, że miejsce poszukiwań i odnalezienia tego nieśmiertelnika jest dość specyficzne. Jest to nieformalny trójstyk granic trzech zaborców, który przed wybuchem I wojny światowej bardzo często się przesuwał. Znajdujemy tu ślady Austro-Węgier, Carskiej Rosji i Prus.” – dodaje przedstawiciel SHP „Wolica”
Sam teren jest podobno mocno zaśmiecony, jednak udało się odkryć tam już kolejne artefakty. Jak m.in. elementy pruskiego hełmu typu Pickelhaube, czy hak mundurowy służący do podwieszania oporządzenia.
Prawdziwą sensacją jest jednak szabla należąca również do pruskiego żołnierza. Została odkryta przez członka SHP „Wolica” Grzegorza Suszka, znajdowała się w stosunkowo niewielkiej odległości od części hełmu, zalegając na niewielkiej głębokości.
Pasjonaci są w tej chwili na etapie opisu znaleziska zgodnie z wymogami Konserwatora Zabytków, następnie wkrótce szabla zostanie przekazana do WKZ w Chełmie. Odkrywcy nie ukrywają że chcieliby aby szabla trafiła stamtąd do Muzeum Regionalnego w Krasnymstawie, a następnie do powstającej Izby Pamięci w Izbicy, której są na etapie współtworzenia przy współpracy z lokalnym samorządem oraz Wójtem Gminy.
Witam!
Gratuluję znajdek.Te części są z piki zwanej kugelhaube lub kugelhelm od artylerii polowej o czym świadczy szyna bez odpowietrznika.Jakby szyna posiadała klapkę odpowietrzającą to kuga należałaby do artylerii pieszej lub kugi z okuciami z mosiądzu modelu 1915,który nie był malowany na kolor feldgrau.Z tego co widzę okucia wykonano z mosiądzu więc kuga to model z knopfami m91 lub m95.Pozdrawiam
Wojtek